Buty trekkingowe na lato
Wybierając się na (w miarę) równy teren, np. w Beskidy, które są górami typowo do chodzenia, można postawić na buty trekkingowe ze średnio twardą podeszwą. Da ona optymalny komfort chodzenia, gdyż buty nie będą ciężkie, za to ich przyczepność będzie odpowiednia. Warto też rozróżnić, czy wędrówka w góry to zwykła kilkugodzinna wycieczka czy długi całodobowy marsz. W pierwszym przypadku zazwyczaj zabieramy niewielki ekwipunek i dźwigamy mniejszy ciężar na plecach. Buty i stopy nie są wtedy narażone na dodatkowe kilogramy, więc można wybrać model mniej specjalistyczny. Dla miłośników prawdziwych ekspedycji górskich, całodniowych marszów z pełnym wyposażeniem i np. namiotem, od razu lepiej założyć cięższe buty trekkingowe z bieżnikowaną podeszwą. Pozwoli ona odczuć stopom mniejszy wysiłek.
Pokonując górzysty teren o podwyższonym stopniu trudności, warto wybrać buty za kostkę. To dobra opcja dla osób chodzących nie po szlakach, które często napotykają na „niespodzianki" w postaci błota, szutru czy kolczastych roślin. Zarówno buty trekkingowe damskie, jak i męskie, występują w opcjach „za kostkę", więc teoretycznie każdy może wybrać się na takie ekspedycje. Teoretycznie, bo jest to wyzwanie głównie dla śmiałków i osób znających dane góry.
Buty trekkingowe na zimę
Ekwipunek zimowy i letni to dwie zupełnie inne półki w szafie. I z tego trzeba sobie zdawać sprawę. Nie da się chodzić po górach zimą w tym, co ubieraliśmy latem. Czy to buty trekkingowe męskie czy damskie, w wydaniu zimowym będą cięższe, grubsze, twardsze, ale i przede wszystkim bezpieczniejsze.
Wybierając się w wysokie partie gór, gdzie jest śnieg i lód, dobrze mieć na sobie buty skórzane (ewentualnie wykonane z mieszanki skóra + tkanina). Standardowo powinny ważyć między 1-1,5kg (w zależności od modelu i rozmiaru) i mieć zapięcia pod raki półautomatyczne. Dla początkujących, którzy nie chcą inwestować w sprzęt, sprawdzą się też bardzo dobrej jakości buty trekkingowe wysokie (za kostkę), na których będzie można zainstalować raki paskowe.
Osoby już nieco wprawione w wędrówki górskie i wybierające się na całodniowe marsze ku najwyższym szczytom powinny zakładać buty z możliwością dopięcia raków automatycznych. Te są zdecydowanie cięższe, bo ważą między 1,5 a 2 kg (w zależności od modelu i rozmiaru), głównie ze względu na twardą i sztywną podeszwę. Oczywiście do bardziej ekstremalnych dyscyplin i wspinaczki należy kupić buty i sprzęt odpowiednio dostosowane do gór, w które się wybieramy. Czym innym są wędrówki, a czym innym prawdziwe wspinanie się po szczytach.
Buty trekkingowe - męskie obowiązki pielęgnacyjne
Dbanie o sprzęt zazwyczaj leży w kwestii mężczyzn, choć i panie lubią dbać o swój ekwipunek. Nie są to czynności najprzyjemniejsze, ale w perspektywie wspaniałych wojaży i widoków warto je wykonać. Jeżeli używamy butów bez membrany zabezpieczającej, trzeba je impregnować środkiem utrudniającym wchłanianie wody. Powinno się to robić raz w sezonie, jeżeli wybieramy się w góry sporadycznie. Im więcej wędrujemy, tym większe jest zużycie treków i impregnacja będzie częstsza. Jeżeli mamy model z membraną, możemy je dodatkowo zabezpieczać - ale nie musimy w pierwszych dwóch latach użytkowania. Potem, wraz z widocznym zużyciem i ewentualnie odczuwalnym przemakaniem, warto to robić regularnie. Podstawowymi materiałami, które pokrywają buty trekkingowe męskie i damskie są: skóra licowa, nubuk lub zamsz. Teoretycznie są one odporne na uszkodzenia, ale nie niezniszczalne. Buty należy czyścić po przyjściu do schroniska lub przyjeździe do domu ciepłą wodą i delikatnymi środkami do pielęgnacji danego materiału.
zwiń tekst