Znasz to uczucie po długim dniu wędrówki, gdy marzysz tylko o tym, by zwinąć śpiwór, wrzucić go do plecaka i ruszyć dalej? A tymczasem… próbujesz go złożyć, a on zdaje się mieć własne zdanie na ten temat. Rozkłada się, jakby chciał jeszcze poleżeć, nie mieści się do pokrowca i nagle zajmuje dwa razy więcej miejsca…
